Z drugiego końca świata

Kilkadziesiąt godzin podróży samolotem, z którymi związana jest przynajmniej jedna przesiadka – oczywiście jeżeli lecimy z Polski. Skoro tak, to dlaczego poświęcać tak dużo czasu na podróż do Australii? Bez wątpienia w Europie, Afryce czy Azji znajdziemy wiele innych lokalizacji, z których także przywieziemy wspaniałe wspomnienia.

Jedyne w swoim rodzaju

Tak mówi się o większości miejsc, do których udajemy się w podróż. Prawda jest jednak taka, że Australia faktycznie jest jedyna w swoim rodzaju. Przede wszystkim wpływ na to ma bardzo duża liczba endemitów. Są to takie okazy naturalne, które znajdują się tylko i wyłącznie w jednym regionie na całym świecie. Australia ma mnóstwo tego typu gatunków nie tylko jeżeli chodzi o faunę, ale i florę. Świetnym przykładem jest Wielka Rafa Koralowa, ciesząca się gigantycznym zainteresowaniem turystów z całego świata. Oczywiście tylko na tym kontynencie możemy spotkać koalę oraz kangura w naturalnym środowisku, ale także takie okazy jak dziobaki, diabły tasmańskie oraz ptaki kiwi. Takie aparaty jak Sony A7 III Body świetnie sprawdzą się podczas takiej wyprawy, przede wszystkim dzięki swojej uniwersalności.

Niesamowita demografia

Zazwyczaj nawet w większych krajach możemy zauważyć wiele skupisk ludzkich. Wyjątkiem są tego typu regiony, w których warunki naturalne po prostu nie pozwalają na odpowiednie funkcjonowanie. Z tego powodu niska gęstość zaludnienia w Kanadzie nie jest niczym niezwykłym – kto chciałby mieszkać z dala od jakiejkolwiek cywilizacji, w permanentnym chłodzie? Australia jest jednym z niewielu krajów na świecie, który ma odwrotny problem. Zdecydowana większość tego obszaru to pustynia, gdzie dni deszczowe w ciągu roku można policzyć na palcach jednej ręki. Bez wątpienia doskonale mieszka się na południowo-wschodnim wybrzeżu, gdzie mamy największe miasta państwa – Sydney i Melbourne, a także Canberrę, która jest stolicą.

Polskie akcenty

W czasach zaborów oraz w okolicach II Wojny Światowej, nasi rodacy emigrowali w różne miejsca na całym świecie. Dotarli oni także do Australii, niezamieszkałej wówczas przez wielu obcokrajowców. Z tego powodu australijska kolonia jest bardzo silna, a dodatkowo wzmacniają ją polskie akcenty. Jednym z nich jest Góra Kościuszki – największe wzniesienie Australii zostało nazwane na cześć jednego z najbardziej znanych generałów w historii Wojska Polskiego.