Smartfon czy aparat cyfrowy – które z tych urządzeń zrobi lepsze zdjęcia?

Jeszcze kilka lat temu pytanie zadane w tytule tego artykułu nie miałoby racji bytu – dziś jednak ze względu na intensywny rozwój technologiczny smartfonów wcale nie jest ono bezzasadne. Dlatego postanowiliśmy przejrzeć się bliżej obiektywom obu tych urządzeń. Czy jakość zdjęć wykonanych flagowym smartfonem jest w stanie zadowolić profesjonalistę? Sprawdźmy!

Początki fotografii cyfrowej

1975 – to właśnie na ten rok przypadają początki fotografii cyfrowej. To właśnie wtedy w laboratoriach kodaka dokonano odkrycia, dzięki któremu zarówno aparaty cyfrowe jak i smartfony mogą wykonywać i zapisywać zdjęcia. No właśnie, bo o zapis tu właśnie chodzi – fotografia cyfrowa różni się od analogowej właśnie tym, że urządzenia z matrycą cyfrową mogą zapisywać obraz w formie plików, a nie na fizycznym nośniku takim jak klisza. Tak więc w roku 1975 firma kodak stworzyła pierwszą na świecie matrycę mogącą zapisywać obraz w formie plików. Na swój złoty okres fotografia cyfrowa musiała jednak jeszcze trochę poczekać – dopiero rozwój internetu sprawił, że cyfrówki stały się naprawdę popularne. To dzięki tym aparatom mogliśmy zrobić zdjęcie, zgrać je na dysk komputera i przesłać je przez internet do znajomych. Tak więc rozwój internetu i fotografii cyfrowej miał ogromny wpływ na rozwój portali społecznościowych czy nawet branży informacyjnej. A smartfon? Cóż jest urządzeniem łączącym w sobie zalety komputera i aparatu cyfrowego a do tego można z niego dzwonić – dlaczego w takim razie zarówno komputery jak i aparaty cyfrowe są wciąż dostępne na rynku? To proste – ze względu na swoje możliwości!

Zwróćmy uwagę na wielkość obiektywu

Zwróć uwagę na wielkość obiektywu w aparacie cyfrowym i porównaj go z tym w smartfonie. Wielkość, a mówiąc profesjonalnie ogniskowa, czyli średnica obiektywu ma ogromny wpływ na jakość wykonywanych zdjęć. Im większy obiektyw, tym lepiej naświetlone i bardziej szczegółowe zdjęcia. Dlatego ilość megapikseli jest istotna, ale dużo większy wpływ na jakość zdjęć ma właśnie ogniskowa obiektywu. Powiedzmy sobie wprost – smartfon nie wykona zdjęć takiej jakości jak Nikon z6 II, Kodak Z5010 czy chociażby którykolwiek Sony serii eos, a przynajmniej jeszcze nie teraz. Ponadto sytuacja ta raczej się szybko nie zmieni, chyba że będziemy świadkami jakiejś kolejnej rewolucji w świecie fotografii cyfrowej. Obiektywy zastosowane w telefonach są po prostu wielokrotnie mniejsze od tych w profesjonalnych aparatach cyfrowych – z drugiej jednak strony, jakość zdjęć wykonywanych smartfonem jest naprawdę imponująca. Z pewnością wystarczy do utrwalenia chwil z życia – ale nie zadowolą profesjonalnego fotografa czy klienta zlecającego wykonanie sesji zdjęciowej.